Gdańszczanie wiedzą, że z Orunii, gniazda Obiboka i innych elementów ubecji i esbecji, do wysypiska śmieci na Szadólkach tylko rzut kamieniem.
Niestety, do Szpitala Psychiatrycznego jest nieco dalej. Lecz za to są liczne szkoły podstawowe, z czego warto by było skorzystać, by różne Obiboki przywitały się z rozumem.
Lecz przekonany jestem, że już za późno i nic nie pomoże i juz wkrótce wnusia tez odkryje, że ma dziada kretyna.
Oto jak pieknie zaczłął nasz kapuś nowy atak:
"...
Notkę popełniam w związku z promowaną publikacja na nowym NIE oraz w
związku z komentarzem zamieszczonym pod nią pasożyta z Gdyni, który jak
zwykle popiera "nowe" inicjatywy, a w Gdyni jedną z odnóg tej samej
trójmiejskiej szajki pod szyldem "niezależnego" Wojciecha Szczurka z tej
samej koterii i kamaryli jak Donald Tusk, A.Pomaska, J.Lewandowski, Sł.
Nowak, Paweł Adamowicz, Jacek Karnowski, czy Chmielewska działająca na
dwóch frontach.
Cóż są jak widać kretyni i idioci do tego stopnia że gotowi są
zastępować jedną bandę drugą bandą o wspólnych do kłótni korzeniach.
A wszystko zaczęło się od nieudanego przejęcia kamienicy, w której
posiadali lokal przy Długim Targu w Gdańsku, który chcieliby użytkować
za darmo na nasz Polaków koszt. Nie udało się i zaczął się bój w tej
samej szajce.
Trzeba w ogóle nie znać trójmiejskich układów by popierać lub promować
jedną szajkę przeciwko drugiej, gdy ta druga to jeden z tych samych
korzeni trójmiejskich cwaniaczków którzy od lat chcą się dorwać do
władzy w Gdańsku startując w każdych wyborach samorządowych od 1994
roku..
Tylko imbecyl oderwany od rzeczywistości i nie znający składów władz
Pomorskiej Izby Przemysłowo-Handlowej na przestrzeni jej działalności
może się nabrać na jej rzekomo czyste intencji.
Jak dla mnie wystarczy prześledzić dotychczasowe i obecne składy władz by obchodzić to środowisko szerokim łukiem.[...]"
Czy może ktoś z szanownych czytelników ma dostatecznie głębokie wykształcenie psychiatryczne, by pomóc zrozumieć ten bełkot? Myśli się zlewają, fakty się mieszają, wizje zastepują jawę.
Pełna schizofrenia paranoidalna, czy jeszcze gorzej?
W innym miejscy ten chory nieszczęśnik, tak oto się rozpisuje (przypominam o alogiczności i braku sensu) o powszechnie szanowanym działaczzu opozycji Lechu Zborowskim [ http://pl.wikipedia.org/wiki/Lech_Zborowski ]:
"...Każdy przyzna mi rację, że Lech Zborowski naruszył Wieczny Pokój Duszy
Mojej zmarłej śp. Mamy, którą Lech Zborowski poważył się wyciągnąć z
gronu by jej trumną okładać publicznie Jej syna, który śmiał przypomnieć
historyczne fakty z przeszłości, które od lat są znane publicznie dla
tych którzy chcą je poznać.
Okazuje się, że są święte krowy i święte legendy byłych konstruktywnych
opozycjonistów strzegących przez lata całe tajemnicy o agenturalnej
przeszłości ich kolegi TW Bolka, którego wspierali i wsadzali na coraz
wyższe i bardziej znaczące stołki w hierarchii związkowej i państwowej.
Ba, o tej ich omercie dotyczącej ich TW Bolka nawet nie wspomniałem, bo dopiero byłby wrzask i tupanie.
Dziękuję dziś Bogu, że w stanie wojennym uchował mnie od kontaktów z
Lechem Zborowskim i jego kolegami jak Borsuk, bracia Merkel itd. itp.
gwiazdami solidarnościowego podziemia, które nie tylko było pod czujnym
okiem bezpieki, to na dodatek kierowane przez różnych TW coś tam coś
tam, którzy razem z bezpieką przytulali pieniądze i sprzęt poligraficzny
przysyłany z zachodu dla podziemnej Solidarności kanałami bezpieki
Czesława Kiszczaka.
Kto kradła to już wiem mniej więcej jak i kto został powieszony z powodu
posiadania o tym wiedzę, lecz nie wiem kto brał udział w operacji
bezpieki z maszyną poligraficzną, w której zamontowany był nadajnik
radiowy.
Skoro "wybitny działacz WZZW" był za krytyczny mój tekst mnie
zadenuncjować swoim klubowym łajdakom, to mogę się wiele domyślać ile
mógł i potrafił kablować w ważniejszych sprawach.
Żałosny konspirator, który nie pytany a jednak donosi i sprzedaje
innego człowieka, który mu nieopatrznie zaufała, ba, nawet otaczał go
nieuzasadniona tak do końca atencją, która dla łajdaków zawsze musiała
się wydawać nieprawdziwą i fałszywą, co sam w swoim komentarzu
własnoręcznie potwierdził.
Żałosny i zidiociały pseudo bohater, który dał drapaka z PRL już w 1983
roku, który uważa, że ja pisze pod pseudonimem dla własnej wygody, bo
nic mi w rzekomo tej rzekomej wolnej rzekomej Polsce już mi ani mojej
rodzinie nic nie grozi.
Tymczasem kretyn nawet nie wie, że nie ma potrzeby mnie zamykać już w
więzieniu, bo wystarczyło bandytom w tym ich po dziś dzień kolegom
uczynić ze mnie nieistniejący byt, który po zamachu czerwcowym 1992 roku
nie mógł znaleźć pracy w swoim wyuczonym zawodzie pomimo wieloletniej
praktyki w zawodzie - z zakresu ekonomii, finansów i kredytów,
rachunkowości budżetowa i podatków.
Ba, nawet potrafili umilić mi wykonywanie wolnego zawodu do tego
stopnia, ze w końcu sam zrezygnowałem, bo miałem dość wciąż trwających i
nie kończących się kontroli różnych urzędasów z nowej ferajny, której
zbyt dokładnie patrzyłem na ich łapki i przeszkadzałem w kradzieży
mienia Polaków.."
Jak wszystkim zainteresowanym i mądrym, a nie mądrym inaczej, ludziom wiadomo, WZZW,
państwo Gwiazdowie, śp. Anna Walentynowicz i własnie Lechu Zborowski, to odwieczni i żarliwi przeciwnicy Bolka, Borsuka, czy Borowczaka. Oraz ich kliki z Obibokiem gdzieś w cieniu.
Z powyższych zacytowanych głupot widać niestety, że ubecka robota, całe to agenctwo i TeWuctwo jest bardzo wyczerpujące i obciąża umysł.
Pozostaje tylko truchełko sikające w pieluchę i wołające: - ble, ble, ble, ble.....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz